Warszawska Starówka, szczególnie wiosną, tętni życiem. Spacerując od knajpki do knajpki można czasem zapomnieć, jakie sceny widziały te bruki. Do takiej refleksji, oprócz subtelnych oznak wiosny w mieście, skłoniła mnie lektura książki "Pogłosy" Marii Buko. Autorka rozmawia z kilkunastoma osobami, przedstawicielami tak zwanego drugiego pokolenia, dorosłych dzieci osób, które przeżyły II wojnę światową i były w obozach koncentracyjnych. Pytanie o to, jaki ślad te doświadczenia zostawiają w kolejnych pokoleniach (nie tylko drugim, ale i trzecim, a nawet czwartym) oraz to, jak kolejne pokolenia mogą reagować na sytuacje dramatycznych doświadczeń jest obecnie przedmiotem zainteresowań badaczy z zakresu psychologii, epigenetyki i neuronauki. Dotykam go nieśmiało i z pokorą. Nieśmiało, mając na uwadze jak potężny to temat. A dotykam, bo bliski. Może nawet bliższy niż mogłoby się wydawać.
Monika Jędras